Dziś kontrolowany „przeciek” czego będzie można się tam spodziewać. Wiem jedno nie ma już odwrotu decyzje zapadły czas na zmiany - pisze o kąpielisku w Ochli prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.

Ale nie ma co narzekać. W Urzędzie, jako to w Urzędzie, zawsze coś się dzieje, zawsze coś wyskoczy, coś zaskoczy. Najgorzej, że permanentnie jest odwieczny problem – KASA. Skąd te pieniądze brać? Ciągle na coś brakuje, ciągle ktoś mówi, że za mało, że chce więcej, że żąda, że mu się to należy itp. itd. Oczywiście najłatwiej klepnąć na cztery litery i narzekać, biadolić ale … ale lepiej szukać tego co pozytywne, tego co dobre, tego co poprawi a nie zdołuje.
Zima szybko minie a … a jak się ciepło zrobi to w Zielonej nie ma gdzie się podziać, brakuje wody do kąpieli. Dlatego, żeby nikt sobie nie myślał, cały czas pracujemy nad Nową Ochlą (kąpieliskiem). Teraz jest czas, którego najbardziej nie lubię, który się strasznie dłuży, a bez którego nic zrobić się nie da, Trwają prace projektowe, uzgodnienia, koncepcje, warunki, plany itp. itd. Nie ma innego wyjścia - trzeba przez to przejść. Chciałoby się aby nowe kąpielisko było już na ten sezon, a to fizycznie i technicznie niemożliwe. Dziś kontrolowany „przeciek” czego będzie można się tam spodziewać. Wiem jedno nie ma już odwrotu decyzje zapadły czas na zmiany.

facebook Janusz Kubicki